Tomasz Kośmider
Marcin Kupczyk: Juventus Academy Bydgoszcz - cóż to takiego? Proszę przybliżyć naszym słuchaczom.
Tomasz Kośmide r : - Jesteśmy szkółką piłkarską, która opiera się na fundamencie, jakim jest program szkoleniowy Juventusu Turyn, z którym mamy podpisaną umowę licencyjną na ich program szkoleniowy. A tak naprawdę jesteśmy też grupą pasjonatów, pozytywnie zakręconych na edukację dzieciaków, młodzieży. Jeśli chodzi o piłkę, chcemy stworzyć profesjonalnie zarządzaną szkółkę piłkarską, na wzór zachodnich klubów, czyli tutaj też opieramy się między innymi na Juventusie - bo robią to fantastycznie - aby jednocześnie dać młodzieży możliwość dalszego rozwoju i wierzę, że za kilka lat będziemy mieli wychowanka, który będzie miał szansę, żeby grać w zachodnich klubach.
M.K. Włoski program nauczania dzieci gry w piłkę nożną został przygotowany przez uniwersytet dla trenerów w Turynie. Jak wam sie udało dołączyć do niego?
T.K.: - Telefon, mail, rozmowa. Trzeba podpisać umowę, opłacić składki, wysłać trenerów, bo dzisiaj mamy 14 trenerów - dwóch od motoryki - których wysyłamy regularnie na szkolenia do Turynu. Tam są edukowani, dostają licencję i pracują zgodnie z programem.
M.K. Czyli nad Brdą kilkuletni chłopcy uczą się grać w piłkę według zasad szkoleniowych Juventusu Turyn?
T.K.: - Tak jest. A dokładniej dzieci między piątym a 15. rokiem życia - taki mamy przedział wiekowy.
M.K.: Dużo dzieciaków gra w piłkę w tym klubie?
T.K.: 300 dzieci. Mogłoby być ich więcej, ale z powodu braku miejsca ograniczyliśmy tę liczbę do 300, co nam wyszło na dobre, bo dzięki temu możemy dokonywać selekcji i dbać bardzo mocno o jakość.
M.K.: Tak samo szkoli się w różnych miejscach naszego kraju, w Europie i na całym świecie? W taki sam sposób, według takich samych kanonów i zasad Juventusu?
T.K.: - Tak. Zakładam, że jesteśmy tym pierwszym, chcemy być tym pierwszym pokojem, w którym dziecko się uczy, młodzież się uczy. Otwieramy drzwi i przed nami, czy raczej przed nimi szanse, żeby zacząć grać w szkółkach typu Barca, typu Juve, typu Leverkusen, Bayern Monachium, Manchester. Na to liczymy. Z dziećmi nie można podpisywać kontraktów. Formalnie można to robić po 15 roku życia. Natomiast zakładam, że po tym 15 roku życia będzie możliwe podpisywanie kontraktów za naszym pośrednictwem. Na tę chwilę zależy nam bardzo na tym, aby młodzież, która trenuje w bydgoskich szkółkach piłkarskich, nie odchodziła do Lecha, do Wisły, do Legii, bo tam są mocne ośrodki. Dzisiaj dzieciakom, młodzieży, trzeba zapewnić warunki do tego, aby chciały tutaj trenować i to też jest jeden z naszych celów.
M.K.: Były wyjazdy trenerów stąd do Włoch, po to by mogli się szkolić, ale są też wizytację trenerów z Turynu?
T.K.: - Tak. Raz na kwartał, raz na pół roku. Mamy opiekuna z Włoch, który regularnie przyjeżdża, audytuje, patrzy, rozmawia z trenerami, rozmawia z zawodnikami. I to też jest takie mocno budujące, motywujące.
M.K.: No tak. Trener z Włoch przyjeżdża, rozmawia z chłopcami, którzy mają po kilka przecież lat, a jest to na pewno dla nich ważne wydarzenie, które zapamiętają na zawsze. To już nie te czasy, że grało się byle czym, byle jak, odbijając piłkę o garaże pod blokiem, tylko kompletna profesjonalizacja.
T.K.: - Absolutnie.
M.K.: Przejdźmy teraz do J Academy Bussines Club. To klub biznesowy, skupia firmy z wielu branż, jednocześnie współpracuje ze szkólką piłkarską, bo J to Juventus. Proszę opowiedzieć o tym biznesie, o działalności klubu.
T.K.: - Klub Biznesu ma za cel wspierać w bieżącym finansowaniu szkółkę piłkarską. Jednym z fundamentalnych celów jest być samofinansującym się klubem, czyli nie chodzimy do miasta po prośbie. Finansujemy się od pięciu lat z własnych środków i jednym ze źródeł finansowania jest właśnie Klub Biznesu i przedsiębiorcy, którzy do nas dołączają. Jest nas dzisiaj prawie 60 firm z różnych branż: małe, średnie, duże firmy, które są otwarte na to, aby ze sobą współpracować, robić interesy, spotykać się, budować relacje biznesowe, wspierać się w tematach również pozabiznesowych.
M.K.: Czyli mamy tutaj o wiele więcej przedsięwzięć, wiele więcej pól zainteresowań niż tylko wspieranie młodzieżowej piłki nożnej?
M.K.: 9 stycznia organizujecie otwarte spotkanie biznesowe. Czas biegnie szybko. Pozostał niecały miesiąc. Proszę opowiedzieć o tym wydarzeniu naszym słuchaczom.
TK.: - 9 stycznia w hotelu Holiday Inn na Grodzkiej organizujemy spotkanie biznesowe w formule otwartej dla przedsiębiorców z Bydgoszczy i okolic, na które serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy nas słuchają. To będzie niepowtarzalna okazja do tego, żeby dowiedzieć się, jak działa ten nasz model biznesowy J Academy, jak można go wykorzystać, jak wykorzystać partnerski model biznesowy Klubu Biznesu do realizacji swoich celów. A przedsiębiorcy mają dwa kluczowe cele: zwiększyć sprzedaż, pozyskać nowych klientów, tudzież wygenerować oszczędności. To będzie na pewno doskonała okazja do tego, aby zaprezentować się uczestnikom i poznać sobie podobnych, otwartych na współpracę przedsiębiorców z Bydgoszczy, co w dzisiejszych czasach - moim zdaniem - niesie ze sobą ogromną wartość.(...)