- Biografistyka cały czas jest moją pasją. Z zawodu jestem właśnie biografistką, a nie biografką. Biografka brzmi mi trochę jak agrafka. To jest taka pasja, która już miała swoje ujście wielokrotnie.
To prawda bo to przecież i Anna Jantar, Anna German, Zbigniew Cybulski, Irena Jarocka, o której za moment będziemy rozmawiać, ale nie tylko artyści również literaci.
- Tak literaci też. Halina Poświatowska, od której zaczęła się moja przygoda z biografistyką w roku 1991, potem Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Władysław Broniewski, Maria Dąbrowska, Maria Kownacka.
- Poświatowska, jeśli już tak mówimy. Oczywiście to jest dowcip. Halina Poświatowska moja ogromna pasja, moja ulubiona poetka, bo piszę tylko o tych, którzy są moimi fascynacjami, których uwielbiam, którym chcę poświęcić rok, dwa lata mojego życia. Bo tak długo powstaje taka książka. To właśnie tutaj w Bydgoszczy się wszystko zaczęło, kiedy ukazała się pierwsza biografia - Haliny Poświatowskiej pióra Małgorzaty Szułczyńskiej - poetki, pisarki, dziennikarki bydgoskiej. Przeczytałam tę książkę, zachwyciłam się, ale zobaczyłam, że są pewne białe plamy, brakowało mi fragmentów z życia Haliny i pomyślałam, że może warto byłoby je uzupełnić, a mianowicie pójść tropem życia, spotkać się z jej przyjaciółmi, z jej znajomymi. Wtedy jeszcze dosyć dużo osób z nich żyło. Poznałam rodzinę Poświatowskiej, miejsca w których przebywała tutaj w Polsce. Napisałam list do Wydawnictwa Literackiego to było edytor książki Małgorzaty Szułczyńskiej. Jakże byłam mile zaskoczona kiedy bardzo szybko, bo kilkanaście dni później otrzymałam kopertę z pieczątką Bydgoszczy. Trochę się zdziwiłam, bo przecież nikogo w Bydgoszczy nie znałam. To był list od Małgorzaty, która była szczęśliwa że napisałam o jej książce, że pochwaliłam ale też napisałam o pewnych rzeczach, których mi tam zabrakło. Bardzo szybko jej odpisałam i bardzo szybko ta nasza znajomość zawodowa przerodziła się w bliską przyjaźń.Z Małgorzatą szalenie się zaprzyjaźniłam i przyjaźniłyśmy się już do końca jej życia. Teraz, 12 grudnia minie już 15 lat od śmierci Małgosi. Przygotowałam książkę jej poświęconą, która ukazała się rok po śmierci Małgorzaty "Dalej jest przestrzeń". Jakoś tak Małgorzata cały czas jest we mnie, ile razy mówię o Halinie Poświatowskiej, tyle razy mam przed sobą Małgosię, ciągle ją pamiętam, pamiętam nasze nasze rozmowy o Halinie Poświatowskiej, o Annie German, bo ona uwielbiała także Annę Jantar, Pawlikowską-Jasnorzewską.
Od Małgorzaty Szułczyńskiej teraz przeskoczymy do wokalistów do piosenkarzy, których biografią się Pani też zajęła. Anna Jantar, Anna German, Irena Jarocka. No to jest są zupełnie inne światy niż świat literatów.
- Tak, ale... ponieważ to wszystko moi ulubieńcy, a ja jak wspomniałam piszę książki tylko o tych, których kocham, więc znalazły się ukochane poetki, ulubiony aktor, bo pisałam o Zbyszku Cybulskim i właśnie te ukochane piosenkarki polskie, bo tylko zajmowałam się dotychczas polskimi piosenkarkami, więc Anna German, Anna Jantar i Irena Jarocka. Irena Jarocka, która jest najstarszą moją fascynacją, którą potem tak troszeczkę zostawiłam na rzeczy Anny German, którą się zajęłam. Wróciłam do Ireny Jarockiej w 2015 roku i poświęciłam jej książkę wspomnień "Wymyśliłam Cię". W niej 100 osób wspomina Irenę Jarocką, nigdy tyle osób nie wspominało mojego bohatera, ale chciałam, żeby to bogate, wspaniałe bardzo ciekawe życie było pokazane i ze strony pobytu Ireny Jarockiej w Stanach Zjednoczonych, w Paryżu i ten czas Gdańska i oczywiście, Warszawy. Potem miałam to szczęście, że mogłam opracować autobiografie Ireny Jarockiej "Nie wrócą te lata" to autobiografia, która połączona była z listami do męża, drugiego męża Michała Sobolewskiego. Jestem szalenie szczęśliwa, nawet mogłabym powiedzieć dumna z tego, że Michał Sobolewski obdarzył mnie przyjaźnią i sympatią, zaufał mi dając mi do ręki wszystkie listy swojej żony. Zresztą także on jest pomysłodawcą płyty "Irena Jarocka, której nie znacie", której właśnie druga część niedawno ukazała się wydana przez Agencję Muzyczną Polskiego Radia.
To rzeczywiście jest płyta, która pokazuje Irenę Jarocką jakiej być może część z naszych Słuchaczy nie zna, bo tu mamy też nagranie koncertowe.
- Takie było założenie redaktor, że jedna płyta, bo to zawsze są albumy dwupłytowe, jedna płyta to będą nagrania studyjne, druga - nagrania koncertowe, bądź festiwalowe. Mam nadzieję, że będzie trzecia, bo jest jeszcze sporo materiałów w archiwach Polskiego Radia.
- Tak, zgadza się. To był bardzo ciepły człowiek, szalenie wrażliwy, pełen empatii, prawy, prawdomówny, ktoś taki do którego by się chciało przytulić. Jeśli chodzi o usposobienie i charakter to bardzo przypomina mi inną moją bohaterkę - Annę German. To były takie osoby, przy których człowiek stawał się po prostu lepszy. Wszyscy mówili mi, że gdy byli obok Anny German, gdy byli obok Ireny Jarockiej, byli po prostu lepszymi ludźmi. Irena Jarocka miała wielu fanów, zresztą najdłużej działający fanklub prowadzony przez Danutę Ignatowską powstał właśnie w Bydgoszczy w roku 1982 i działał 26 lat, dopóki nie powstała oficjalna strona internetowa Ireny Jarockiej. Danusia bardzo dużo zrobiła dla popularyzacji piosenek Ireny Jarockiej. Co roku Irena Jarocka przyjeżdżała do Bydgoszczy, spotykała się tam ze swoimi fanami, którzy zjeżdżali z całej Polski, a czasem także z zagranicy. Zresztą do dzisiaj w Bydgoszczy mieszka szwagierka Ireny.
Zobacz także
Łukasz Drapała
Warszawianin pochodzący z Węgorzyna, z wykształcenia magister ekonomii i historii oraz menedżer kultury, a z zamiłowania i zawodu: muzyk - prezentuje nowy… Czytaj dalej »
Paulina Rubczak
Dziennikarka, reżyserka i producentka telewizyjna. „...lubię najbardziej ten etap, który jest już bardzo zaawansowany, czyli montaż. Dzięki temu można… Czytaj dalej »
Anna Rusowicz
Wokalistka, która już niedługo zaprezentuje swój nowy album. Tymczasem promuje kolejny singiel pt. „Naiwna”. „...żeby człowiek, żeby kobieta mogła… Czytaj dalej »
Profesor Krzysztof Herdzin
Kompozytor, aranżer, multiinstrumentalista i pedagog. „...myślę, że każdy kompozytor jednak marzy o tym, żeby jego twórczość, jego dzieła były wykonywane… Czytaj dalej »
Darek Kozakiewicz
Gitarzysta, kompozytor, przez ostatnie pół wieku grał m.in. z zespołami: Breakout, Air Condition (Zbigniew Namysłowski), Dwójka ze sternikiem, Bemibek (Ewa… Czytaj dalej »
Paweł Lucewicz
Kompozytor muzyki filmowej, dyrygent i producent muzyczny, absolwent bydgoskiej Akademii Muzycznej, autor muzyki m.in. do ostatniej ekranizacji „Znachora”… Czytaj dalej »
Profesor Piotr Salaber
Kompozytor, pianista, pedagog związany obecnie z Akademią Muzyczną w Bydgoszczy. „...w naszych profesjach mówi się, że należy znaleźć się we właściwym… Czytaj dalej »
Olga Bończyk
Jak można wyczytać na jej stronie: „Coraz dojrzalsza, a przez to piękniejsza, bardziej świadoma siebie. Energetyczna i zmysłowa. Czerpie z życia garściami… Czytaj dalej »
Damian Sikorski
Multiinstrumentalista (specjalność: gitara basowa), kompozytor i autor tekstów, dziennikarz muzyczny Radiowej Czwórki, łowca talentów (akcja „Będzie Głośno!”)… Czytaj dalej »
Mariusz Smolij
Dyrygent, który od blisko 40 lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, regularnie dyryguje w Polsce i Europie. „...wchodziłem w życie dorosłych, gdzie nagle… Czytaj dalej »